KAJU
miłości moja - tak bardzo podobna a jednocześnie inna - "swoja"
delikatna i subtelna - w obcowaniu z innymi nieśmiała ... a nawet skryta
z drugiej strony otwarta na wszystko co nowe, przebojowa i chętna do działania
w jednej małej osóbce skrywa się niesamowita wrażliwość i gniew,
miłości moja - tak bardzo podobna a jednocześnie inna - "swoja"
delikatna i subtelna - w obcowaniu z innymi nieśmiała ... a nawet skryta
z drugiej strony otwarta na wszystko co nowe, przebojowa i chętna do działania
w jednej małej osóbce skrywa się niesamowita wrażliwość i gniew,
uśmiech i łzy, radość i złość, miłość i nienawiść, czułość i odrzucenie,
i to jest przerażające ale i niesamowite zarazem - ta paleta jej emocji
trudno sobie nawet wyobrazić, że małe dziecko jest w stanie to wszystko wyrazić
... ale jest i ja to obserwuję każdego dnia - może niektóre słowa są zbyt
dosłowne i nie "dokładnie" w swym określeniu ale poniekąd nimi właśnie są
kocham moją córkę za każde z nich, nawet jeśli niektóre ranią i sprawiają przykrość
mam bowiem świadomość - smutną zresztą - że dziecko jest lustrem swoich rodziców
rodzi się więc pytanie - jaka jest moja paleta emocji ??? powiem ci
... skrajna ... zbyt skrajna - sinusoida stanów dobrych i złych ... bez braku równowagi
i to jest przerażające ale i niesamowite zarazem - ta paleta jej emocji
trudno sobie nawet wyobrazić, że małe dziecko jest w stanie to wszystko wyrazić
... ale jest i ja to obserwuję każdego dnia - może niektóre słowa są zbyt
dosłowne i nie "dokładnie" w swym określeniu ale poniekąd nimi właśnie są
kocham moją córkę za każde z nich, nawet jeśli niektóre ranią i sprawiają przykrość
mam bowiem świadomość - smutną zresztą - że dziecko jest lustrem swoich rodziców
rodzi się więc pytanie - jaka jest moja paleta emocji ??? powiem ci
... skrajna ... zbyt skrajna - sinusoida stanów dobrych i złych ... bez braku równowagi
Dzieci pokazują emocje z taką mocą, z jaką naprawdę się pojawiają. Nic nie łagodząc, nic nie podkręcając. Dorośli mają już tendencję do zduszenia części mocy w sobie, nie pokazania jej na zewnątrz bo nie wypada, bo co ludzie powiedzą. Wmawiają sobie, że nie wypada się cieszyć jak dziecko czy wybuchać złością/ płaczem jak taki maluch.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie taka sinusoida pokazuje, że przeżywasz swoje emocje, a nie dusisz w zarodku. A to dobrze, w moim odczuciu oczywiście i patrząc przez pryzmat mojej sinusoidy :)
<3
Usuń