PRZYTUL MNIE
tualmy się przy każdej możliwej okazji, bo to najwspanialsza forma bliskości
pamiętam, że Kaju najpierw zaczęła dawać mi buziaki a potem dopiero nauczyła się przytulać
ale ten gest towarzyszy nam od pierwszych dni, od momentu kiedy w szpitalu tuż po urodzeniu
mi ją pokazali - ten moment pamiętam do dziś ... jej niezwykłą delikatność i miękkość <3
tulamy się, kiedy młoda idzie spać, kiedy przechodzi do mojego łóżka i zasypia u mojego boku,
i rano po przebudzeniu ... w czasie wspólnych zabaw i tak po prostu w ciągu dnia
tulamy się kiedy szuka mnie bo czuje się niepewnie, lub gdy się czegoś się boi
i kiedy zrobi coś źle - tak przeprasza - to niesamowite jak jeden gest może znaczyć tak wiele!
Witaj
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje posty ....takie ciepłe i niesamowite....sama miłość na dłoni...A może jakiś szybki kursik zrobisz na coś do ozdabiania ...z tamtego roku pamiętam Wino ....czekam na kolejne cudo :) poproszę coś do ozdoby dla bliskiej osoby :) to może życzenie od stałej osóbki :) czytałam ze coś szykujesz dla bliskich wiec post będzie idealny ....pozdrowienia dla twego szczęścia małego :)
będą dwa kursy DIY tylko zdecydowanie nie z tych "szybkich" ale pomyślę... może coś da się zrobić :)
UsuńTulenie to jedno z najlepszych i niestety słabo docenianych lekarstw. Przykre to, że tak wiele ludzi, rodziców, o tym zapomina i nie uczy dzieci tej cudownej kuracji. Moja Mi opanowała ją to największej wyobrażalnej perfekcji :D
OdpowiedzUsuńto tak jak moja Kaju ... np nocą kiedy przechodzi do mnie do łóżka zawsze jest rytuał tulenia nim zaśnie ponownie - bezcenne
Usuń