zalegają dno mojej szuflady i straszą od czasu do czasu!
mam zamiar się z nimi rozprawić w tym roku
starając się nie powiększać już i tak ich sporą kolekcje ;)
/dlatego dla bezpieczeństwa, jeśli zaczynam coś nowego
to jest to DOSŁOWNIE robótka na jeden wieczór/
służyć temu ma miedzy innymi grupa wsparcia ---> klik ...
i mój plan prowadzenia bloga - piąty każdego miesiąca
przyznaje nie łudzę się :P na drutach i na szydełku robię sporadycznie
jak mnie wena tycnie ... zazwyczaj wiosną lub latem i najchętniej "w drodze"
jest to bowiem dla mnie taka technika "wyjściowa" w domu wole robić inne rzeczy
---
1) STWORKI - miała powstać kolekcja 30 tęczowych ludków - w sumie są zrobione -
/projekt zdewastowany przez moje koty :P/
2) HIPCIO z modułów kwiatu afrykańskiego - zaczęłam go jeszcze w ciąży -
3) KOC, narzuta ... niektórzy mówią, że chusta - robię ją z resztek białych i beżowych
włóczek pewnie dlatego jestem "w lesie" ... ostatecznie pójdzie do kosza :D ---> klik...
4) PODUSZECZKA z różnej wielkości kół ... ---> klik ... /projekt skończony/
Ech... ja mam około 30 UFO-ków, wszystkie hafciarskie, praca nad każdym na parę miesięcy :(
OdpowiedzUsuńUFOki to dziwne zjawisko :)
OdpowiedzUsuńwłasnie ...... powoli znikają ;)
OdpowiedzUsuń