niejako zmotywowana i poproszona postanowiłam Wam pokazać "krok po kroku"
jak powstaje większość moich ścinkowo-mediowych baz pod płótna - kto mnie zna ten wie,
że nie posiadam właściwie ścinek, gdyż rozprawiam się z nimi na bieżąco ;)
pierwszy etap to BAZA - tu blejtram 18cm/24cm
odkąd pamiętam zbieram i segreguję ŚĆINKI kolorystycznie - gdy już uzbiera mi się odpowiednia ich ilość działam! odkładanie tego na potem nie ma sensu a "baza" jako półprodukt spokojnie może sobie poczekać na dalsze działania - poniższe ścinki uskładały mi się z dwóch papierów ITD Collection SCL569 i SCL570 po wycięciu z nich grafik o tematyce morskiej, których użyłam do innych prac między innymi tego czekoladownika ---> klik ...
następny etap to KLEJENIE - zasada jest prosta - ścinki powinny mieć jeden kształt (koła, paski, prostokąty, kwadraty itp.) - oczywiście nie chodzi o to by je wycinać od linijki ;) ale o stworzenie "ładnej" ścinkowej powierzchni - ja w tej kompozycji, sugerując się też poniekąd zdjęciem, które docelowo miało być tematem tego blejtramu, postawiłam na prostokąty - kawałki przyklejamy na siebie z tzw "marginesem", czyli naklejając kolejny na poprzedni - użyłam zwykłego białego kleju typu "wikol"
TUSZOWANIE to kolejny etap naszych zabaw z tłem - możemy do tego użyć klasycznego tuszu do scrapbookingu (ja posiadam tusz pigmentowy z tonowaną paletą barw w odcieniach beż-brąz) ale także: kawy, herbaty lub nadmanganianu potasu czyli fioletu - wszystkie te rzeczy idealnie się tu sprawdzą choć każdą z nich nakłada się nieco inaczej
... tuszem cieniuje krawędzie blejtramu - kawą za pomocą pędzelka docieram
do pozostałych krawędzi ścinek papieru - nadmiar ścieram z pomocą
wacika ...
najciekawszy etap kreowania płaszczymy a zarazem wyznaczania późniejszej kompozycji daje w moim przypadku PASTA STRUKTURALNA i MASKA - tu wykorzystałam dwie maski ze sklepu ITD Collection ST0036 i ST0039 - pierwszy wzór naniosłam za pomocą pasty strukturalnej (u mnie to słynna fuga Easy Filler :P) w kształt litery "L" - drugi "dookoła" grafiki z naciskiem na dolną część płótna - w tym wypadku pastę wcześniej zmieszałam z pigmentem - wzór nakładam zazwyczaj za pomocą szpachelki lub sztywnego kawałka tekturki
potem w ruch poszedł jednoskładnikowy CRACKLE Accents Ranger do spękań - KOCHAM i używam bardzo często w swoich mediowych projektach - tu posmarował nim obficie narożniki blejtramu a także częściowo obraz z grafiką przedstawiającą statek
na tak przygotowanej bazie możemy zacząć "chlapać"
zrobiłam to za pomocą rozwodnionego nadmanganianu potasu i białej farby akrylowej
kiedy praca jest jeszcze morka posypujemy ją obficie solą - SÓL ma właściwości wchłaniające wodę, więc samoistnie "przyklei się" do mokrych jeszcze partii płótna - nadmiar po wyschnięciu usuwamy delikatnie miękkim pędzelkiem lub ostrożnie strzepujemy - przy okazji będziecie mogli zobaczyć jak sól wchodzi w reakcję z nadmanganianem potasu i jakie ciekawe efektu udaje się dzięki temu uzyskać ;)
baza gotowa :) dalszy etap to już w moim przypadku tworzenie zazwyczaj
wielowarstwowej trójwymiarowej kompozycji :)
jeśli chcecie zobaczyć jaki dokończyłam ten projekt zapraszam tutaj ---> klik ...
W obecnych czasach to ogromna przyjemność obejrzeć taki kurs - pięknie opisany i niesamowicie ciekawy!
OdpowiedzUsuńLecę zobaczyć dalsze etapy!
dziekuję za te słowa "dodają skrzydeł" <3
UsuńPięknie! Tło jest zachwycające, w ogóle całość bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKurs pierwsza klasa!