zdecydowanie nie jestem mistrzem wypieków i szczerze gotować też nie lubię
choć ponoć geny pod tym względem mam idealne ! tak czy siak,
od czasu do czasu, dostaję jakiegoś gastronomicznego kopa i pichcę ...
tym razem okazją wyjątkowa - trzecie urodziny mojej córki ...
powstał więc tort <3 czemu kot ;) chyba nie muszę tłumaczyć ...
------------------------
Ale fajny pomysł, podkradnę w sierpniu jeśli można ;)) wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńjasne ... :)
UsuńZapowiadają się bardzo kocie urodziny :) Tort wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńtak, to były bardzo kocie urodziny ;)
UsuńKiga - kobieta niezliczonej ilości talentów :)
OdpowiedzUsuńhehe coś w tym jest :P
Usuń