28.05.2013

63/64/2013 {młodej parze}

i kolejne dwie karteczki na bazie płyt CD z życzeniami dla młodych :D

 

4 komentarze:

  1. Przepadam za Twoimi suszonymi dodatkami:)
    Szczerze mówiąc to mnie tym zainspirowałaś, teraz (o ile nie jest mokro) rozglądam się i zbieram jakieś badyle, Bóg wie co. Jedne udaje się zasuszyć, inne nie, ale próbuję. Na razie najlepiej sprawdza się książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowita praca! A te paprotki to prawdziwe?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chasia tak prawdziwe ... :) sama ciesze się że wróciłam do tych swoich suszonych kompozycji - brakowało mi ich :)

    origata ja susze swoje roślinki wieszając je na "żabkach" w oknach ... dlatego nie mam zasłon ani firanek w domu ... wszędzie tylko suszki i suszki ... polecam kwiaty ostu te już przekwitłe - uwielbiam ...

    OdpowiedzUsuń

dziekuję, że jesteś TU I TERAZ :)