jajka - karczochy "chodziły" za mną już od dłuższego czasu.
i o ile na brak wstążeczek nie mogłam narzekać,
w końcu w sklepiku Rapakivi znaleźć można ich całe mnóstwo
to problem pojawił się u mnie ze szpilami -
trzeba ich naprawdę sporo tak jak i cierpliwości :P
i koniecznie zaopatrzcie się w naparstek na palec!
inspiracja projektantki Rapakivi ---> klik ...
Jaka misterna robótka! A kolekcja wstążek zachwyca kolorami :) Super! Brawo za wykonanie :)
OdpowiedzUsuńwłasnie się sporo uszczupliła :P
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńTak kolorowych jajeczek nie widziałam :) Są prześliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń