1.01.2025

jeszcze 2024 ...

hejka ... nie wiem jak u was, ale mi w tym roku podsumowanie poszło dość sprawnie ;)
 
jak zawsze zawieram je w poniższej - nieobiektywnej -
mozaice moich najlepszych zeszłorocznych prac <3


* trzeba jednak przyznać, że w minionym roku królował w moich pracach przede wszystkim Art Journal
* powstało 70 wpisów
* 12 na wyzwanie grupy #ARTJOURNAL- to mnie interesuje
* 12 na wyzwania #mtwartjournalchallenge
* 12 w ramach zabawy MAŁE FORMY & Art Journal * 10 w ramach zabawy w grupie Zbiorowisko Twórcze
#wędującyartjournal #wędrujący #ArtJournalwędruje
* reszta na podstawie live lub swobodnej twórczości

#artjournalbestnine2024
* zakończyłam swoją przygodę w Decoratorium od nowego roku inspirować będę w Artianette i Tekturkowo kwartalnie spotkać będziemy się też w Art Piaskownicy
* przygotowałam (niestety) zaledwie kilka kursów z kolorowania tekturek nad czym ogromnie ubolewam - mam jednak nadzieję, że w nowym roku uda mi się to zmienić
* w ramach upcyklingu powstało dziesięć niezwykłych spersonalizowanych ALBUMów
---> https://handmadebyki.blogspot.com/search/label/album
 
* podprowadziłam warsztaty na trzech Zlotach Scrapbookingowych , w pracowni ITD Collection a od czasu do czasu gościłam niezwykłych ludzi u siebie
 
* w Nowym Roku chciałabym przede wszystkim więcej rysować i kolorować by pokazać Wam jak niezwykle płynna jest granica między scrapbookingiem a technikami plastycznymi i jak te dwie dziedziny mojego życia wzajemnie się przenikają

 -----
 
na koniec moje TOP9 #instagram #bestnine2024
#posumowanie #2024 #posumowanieroku2024
 
  
to był emocjonalnie bardzo trudny rok, ale też taki, który przyniósł istotne zmiany
i co najważniejsze pozwolił dokończyć kilka ważnych dla mnie spraw - jedną z nich było przysposobienie mojej córki Kaju przez P. /12.06.2024/
przed nami jeszcze jedna WIELKA ZMIANA ale ta zapisze się już na kartach Nowego Roku - póki co trzymajcie kciuki!
 
w zestawieniu minionego roku jak zawsze królują czarno-białe fotografie PRZYJAŹŃ RODZINA SMUTEK i STRATA są wyznacznikami tego o było i co jest dla mnie najważniejsze... bo nawet "strata" choć trudna otwarła nam "nowe drzwi" i skierowała nas w zupełnie innym kierunku więc może nie do końca była czymś złym ... nawet jeśli wiąz jest w nas wiele smutku

wchodzę w Nowy Rok z hasłem UFOK czyli unfinished projects
- rozliczam się z tym co niedokończone ... nie tylko w kwestii swoich
rysunkowych, malarskich, craftowych i scrapbookingowych projektów ale także z relacji, życia, zdrowia ... i tego co odkładane "na potem"

mam zamiar się z nimi rozprawić w tym roku :)